tytonie SG w Polsce!

[kubeon]

Witam.
Wiem, że niewielu już pewnie zagląda na zgliszcza tej grupy, jest mi
podobnie żal jak innym.
Niemniej, by wlać trochę otuchy w Wasze fajki - od niedawna w Polsce
tytonie Samuela Gawitha są w regularnej sprzedaży! Piszę, bo być może
sa osoby, które o tym nie wiedzą. Jakie było moje zdziwienie, gdy w
dość podrzędnej trafice ujrzałem niemal wszystkie gatunki, które sa
sprzedawane w puszkach! Cena może nie taka jak w Synjeco, niemniej 42
zł, gdy chcemy mieć teraz zaraz - jest do zaakceptowania.

pozdrowienia
Kubeon

[Henry(k)]

Dnia Tue, 24 Nov 2009 07:44:28 -0800 (PST), kubeon napisał(a):

> Niemniej, by wlać trochę otuchy w Wasze fajki - od niedawna w Polsce
> tytonie Samuela Gawitha są w regularnej sprzedaży! Piszę, bo być może
> sa osoby, które o tym nie wiedzą. Jakie było moje zdziwienie, gdy w
> dość podrzędnej trafice ujrzałem niemal wszystkie gatunki, które sa
> sprzedawane w puszkach! Cena może nie taka jak w Synjeco, niemniej 42
> zł, gdy chcemy mieć teraz zaraz - jest do zaakceptowania.

Ale tak normalnie czy po prostu jakiś pasjonat sprowadził? Muszę
zajrzeć u siebie, bo jakoś nic nowego ostatnio nie zauważyłem.

Pozdrawiam,
Henry

[Kalumet]

Pykam fajeczkę i czytam, że dnia Tue, 24 Nov 2009 16:44:28, kubeon
napisał(a):

> Wiem, że niewielu już pewnie zagląda na zgliszcza tej grupy, jest mi
> podobnie żal jak innym.

Może i "niewielu" ale ktoś tu jednak zagląda :-) W dodatku nie tylko
"jeszcze" ale też i "dopiero". A że mało kto decyduje się napisać
cokolwiek, to fakt. I dlatego żal. Żal też, że Stara Gwardia całkiem się
wycofała ("co się dzieje z grupą?") :-(

> Niemniej, by wlać trochę otuchy w Wasze fajki

:-)

> od niedawna w Polsce
> tytonie Samuela Gawitha są w regularnej sprzedaży! Piszę, bo być może
> sa osoby, które o tym nie wiedzą. Jakie było moje zdziwienie, gdy w
> dość podrzędnej trafice ujrzałem niemal wszystkie gatunki, które sa
> sprzedawane w puszkach! Cena może nie taka jak w Synjeco, niemniej 42
> zł, gdy chcemy mieć teraz zaraz - jest do zaakceptowania.

Nie wiem gdzie ta Twoja trafika, ale potwierdzam, że w Łodzi kupuję te
tytonie w miarę regularnie już od kilku miesięcy. Wybór może nie zawsze
pełny, ale jednak dość regularne dostawy. Cena ta sama. Henry(k) pyta,
czyja to wina. Na puszkach stempelek Mostex-u. Więc już wiadomo. Można też
bezpośrednio u nich, w sklepie on-line (dużo większy wybór), cena ta sama
co w realu ale dochodzą koszty przesyłki. Człowiek z trafiki uświadomił
mnie, że to dlatego, żeby nie podcinać gałęzi, na której siedzi on i jemu
podobni ("a jak Pan chce coś innego to proszę tam szukać"). Brzmi
logicznie.

Przy okazji, parę dni temu zajrzałem na stronę www.cygara-tyton.pl i z
pewnym zdziwieniem natknąłem się na sporą ofertę fajek (ok. 230) pozycji.
Nie wiem, czy do tej pory to przeoczyłem, czy też to jakaś nowa historia?
Niektóre marki dość znane, inne mniej lub wcale. Ale ceny wydają się znośne
i warto chociaż popatrzeć. Ciekaw jestem, co o tej ofercie sądzą bardziej
doświadczeni Koledzy?

Pozdrawiam
P.C.

[Rotm]

Użytkownik "Kalumet" ...

> Może i "niewielu" ale ktoś tu jednak zagląda :-)

zagląda codziennie :-)
miło, że i ktoś coś pisze
jutro w nowym wątku o nowych tytoniach w naszych trafikach:
- Gawith by Mostex
- nowe Petersony

--
Rotm

[kubeon]

tytonie są chyba już na stałe. W Krakowie w dwóch trafikach pełen
wybór, via mostex. Nawet pogróżki od ministra sa po polsku, więc to
chyba niejednorazowy rzut. Być może jednak w mostexie badają oddźwięk
rynku, więc grupowicze do trafik! Prezent mikołajowy zrobić sobie
wręcz należy. Żeby jeszcze tylko dunhille wróciły i będę niemal
zupełnie kontent

Kubeon

[Cavallino]

Użytkownik "Rotm" <***@mail.icpnet.pl> napisał w wiadomości
news:heond3$iq6$***@opal.icpnet.pl...
> Użytkownik "kubeon"...
>
>> tytonie są chyba już na stałe. W Krakowie w dwóch trafikach pełen
> wybór, via mostex
>
> w Poznaniu, w Trafice duży wybór, od min. początku jesieni
> mówią, że to poważne i na stałe
> są: S. Gawith, Rattray's i 'Ser Jacopo'
> (= Planta), wsio by Mostex

Coś ciekawego jako alternatywa do SG GM mają?

[Rotm]

Użytkownik "Cavallino"...

> Coś ciekawego jako alternatywa do SG GM mają?

dlaczego chcesz zastąpić fenomenalny (200 ys old recipe)
i jedyny w swoim rodzaju GrouseMoore 'alternatywą'?
w Trafice jest oryginał!, tzn. jest SG GM

ale jeśli koniecznie chcesz popróbować czego nowego +/- 'w kierunku' GM
i jako tako 'na poziomie'
zobacz Ser Jacopo Irish Mixture
znakomity skądinąd Peterson Irish Flake może być dla Ciebie zbyt mocny

--
Rotm

[JSG]

Grupa się strasznie zaśmieciła, duży atak trolli zniechęcił do
pisania.

Co do SG tytonie tego producenta Mostex Poland wprowadził na rynek
gdzieś około marca b.r. a to że małe sklepy tytoniowe w poszczególnych
miastach mają opóźnienie kilku miesięczne.. cóż, może z takiego powodu
że przyzwyczajeni do sprzedawania jednej paczki albso na kwartał nie
byli zainteresowani nowymi produktami, obawiając się braku popytu.

[Cavallino]

Użytkownik "Rotm" <***@mail.icpnet.pl> napisał w wiadomości
news:heqvl0$2ud7$***@opal.icpnet.pl...
> Użytkownik "Cavallino"...
>
>> Coś ciekawego jako alternatywa do SG GM mają?
>
> dlaczego chcesz zastąpić fenomenalny (200 ys old recipe)
> i jedyny w swoim rodzaju GrouseMoore 'alternatywą'?

A kto mówił że chcę?
Pytam raczej o jakieś okazjonalne urozmaicenie.
GM smakuje mi najlepiej, gdy się go użyje po jakimś innym tytoniu.

[Rotm]

Użytkownik "kubeon"...

> tytonie są chyba już na stałe. W Krakowie w dwóch trafikach pełen
wybór, via mostex

w Poznaniu, w Trafice duży wybór, od min. początku jesieni
mówią, że to poważne i na stałe
są: S. Gawith, Rattray's i 'Ser Jacopo'
(= Planta), wsio by Mostex
duży wybór tytoni Petersona by Promotorzy Sp. z o.o. Wawa
próbujta, ale z głową!
:-))

[Henry(k)]

Dnia Thu, 26 Nov 2009 05:39:52 -0800 (PST), kubeon napisał(a):

> tytonie są chyba już na stałe. W Krakowie w dwóch trafikach pełen
> wybór, via mostex. Nawet pogróżki od ministra sa po polsku, więc to
> chyba niejednorazowy rzut. Być może jednak w mostexie badają oddźwięk
> rynku, więc grupowicze do trafik! Prezent mikołajowy zrobić sobie
> wręcz należy. Żeby jeszcze tylko dunhille wróciły i będę niemal
> zupełnie kontent

Zajrzałem u mnie - SG brak ale Petersonów przybyło. Jednak oprócz
filtrów nic nie kupiłem - mam jeszcze zapasy...

Pozdrawiam,
Henry

[miro]

On 26 Lis, 14:39, kubeon <***@gmail.com> wrote:
[...] W Krakowie w dwóch trafikach pełen
> wybór, via mostex [...]

.... znam jedna - na Szpitalnej (obok Bramy Florianskiej).... gdzie
jest ta druga?

thx
m.

[Nathan]

miro pisze:
> On 26 Lis, 14:39, kubeon <***@gmail.com> wrote:
> [...] W Krakowie w dwóch trafikach pełen
>> wybór, via mostex [...]
>
> .... znam jedna - na Szpitalnej (obok Bramy Florianskiej).... gdzie
> jest ta druga?
>
> thx
> m.
Drugi pewnikiem Galeria Krakowska (poziom -1, przed Saturnem)

--
Pozdrawiam Nathan
"Spadochroniarze to ludzie, którzy schodzą z drzew, na które nie
wchodzili" Charles Lindbergh
bartosz<kropka/dot>***@gmail<kropka/dot>com;
http://picasaweb.google.com/Bartosz.BB

[miro]

> > .... znam jedna - na Szpitalnej (obok Bramy Florianskiej).... gdzie
> > jest ta druga?
>
> > thx
> > m.
>
> Drugi pewnikiem Galeria Krakowska (poziom -1, przed Saturnem)

ta znam - nie polecam, tytonie - z przyzwoitych - tylko Peterson - to
juz cos
ALE: jak pytalem (dla celow testowo-poznawczych), co sprzedawca jest
mi w stanie polecic, to uslyszalem.................. "Borkum Riff -to
juz fajczarska elyta, ewyntulalnie Tillbury, niektorzy biora jeszcze
Old Dublin, ale to smierdzi, nie kupuj pan"
po czym sprzedawca zaczal tlumaczyc, jak to latakia jest wedzona w
wielbladzim gownie i jak toto smierdzi okrutnie...... ot empora, o
mores, prawie mnie szlag trafil!
wiecej tam nie pojde
nawet wyciorow nie kupie
skur....syny
powinni zamknac ta bude i tyle
gruss
m.

[miro]

.... i fajki wyceniaja dosc ciekawie: na przyklad autografy Zbyszka
B., z ktorych dwa zanabylem u zrodla za 200 PLN za sztuke, widzialem w
owym przybytku
za......................................................................................................................................................................................................................................................................................
670 PLN!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Petersony - na Pijarskiej kupione za ponizej 200 pln (wprawdzie Arany
i Kildare to byly, ale praktycznie straight grain!!!!! jedno kitowanie
zauwazylem wielkosci mniej wiecej 1x1 mm na Kildare, na Aranie
NIC!!!!, tylko lekki slad kleju przy niklowanym ringu, usuniecie tego
trwalo 10 minut) - u Wielmoznych Panstwa za co najmniej 270 pln
jak juz napisalem - noga moja tam nie postanie
i to nie tylko dlatego, ze krakus (choc przyszywany) jestem
dranstwa nie lubie i tyle
dobrej nocy
m.
PS.: NS: SG Cob ***@Peterson Aran B.10 (wiem, wiem...... Rotm powie,
ze to shit, ale smakuje - mnie - przednio) by Talisker double matured
1991
zycie jest piekne!
m.

[Rotm]

Uzytkownik "miro"...

> PS.: NS: SG Cob ***@Peterson Aran B.10
> (wiem, wiem...... Rotm powie, ze to shit, ale smakuje - mnie - przednio)
> by Talisker double matured 1991

1. proszemietunieimputowac!
Cob, zarówno Flake jak i Plug cenie, mam i pale!
no i ta swiadomosc zakazanej i szkodliwej :-) Tonka Beam w tle...
2. Aran - mam kilka, pale, co z tego, ze seria tansza?
jednakowoz, jak niemal wszystkie serie Petersonów
wymaga wstepnego oczyszczenia/oszlifowania komina, PRZED opalaniem
3. Taliskera uwielbiam, mniam!

--
Rotm

[miro]

> 1. proszemietunieimputowac!
> Cob, zarówno Flake jak i Plug cenie, mam i pale!
> no i ta swiadomosc zakazanej i szkodliwej  :-) Tonka Beam w tle...

ja nie co do tytoniu imputowalem:-)
toz miedzy innymi po twoich nad nim zachwytach
go kupilem - i jest wspanialy
choc - subiektywnie - z dark fired Bracken Flake jakos
bardziej (ale tylko ciut ciut) mi smakuje
chyba dlatego, ze slodkosci w nim troche mniej

> 2. Aran - mam kilka, pale, co z tego, ze seria tansza?
> jednakowoz, jak niemal wszystkie serie Petersonów
> wymaga wstepnego oczyszczenia/oszlifowania komina, PRZED opalaniem

a bo sie czlowiek naczyta w archiwum o tych wszystkich
angielskich wspanialosciach, gourd calabashach, klasycznych
"Francuzach"....
to i pozniej z ubozuchnym aranem czuje sie malutki
ale ta serie bardzo lubie!
komin oczywiscie jawohl oszlifowalem zaraz po zanabyciu
tylko chyba nieco zbyt gladko (1000) (?)
bo troche za bardzo mazistosc sie pojawia na sciankach - smola to li
tylko na pewno
wilgoci w ogole nie ma, wchlanianie super
da sie cos z tym zrobic? trzeba???
szlifowac raz jeszcze troche mniejsza gradacja?
boje sie ze sie nagar (sic!) nie zwiaze z drewnem komina i bedzie
odpadal...

a opalam zupelnie niekanonicznie - tez po lekturze archiwum
czyli do pelna tylko luzniej i pale baaaardzo ostroznie
opalajac 1/3 1/2 i 1/1 zepsulem moja pierwsza fajke
zlozyla sie na to pewnie tez moja nieudolnosc, ale rzeczywiscie:
przy licznych odpalaniach w trakcie (gaslo czesto)
zrujnowalem dolna czesc komina
a ze bent to byl (Donegal Rocky XL90)
to ujscie kanalu dymowego po wyszlifowaniu wyszlo w cholere wysoko nad
dnem komina
wiec fajeczka sobie juz tylko lezy, do palenia sie nie nadaje

> 3. Taliskera uwielbiam, mniam!

ja od niedawna dopiero go znam, na razie - pelny zachwyt!
jakos osobliwie bardzo mi do mocnych NIElatakiwych pasuje
do La wole wodke (ostatnio stolicznaja) lub sliwowice.... jakos tak,
nie wiem, dlaczego
dopiero zaczynam smakowac single malts
ale roznica w stosunku do mieszanych jest ogromna
nie wspominajac juz o hamerykanskich syfach z kukurydzy (no moze
ewentualnie gdyby bieda przycisnela - jack daniels ujdzie....)

[Rotm]

Uzytkownik "miro"...

> a bo sie czlowiek naczyta w archiwum o tych wszystkich
> angielskich wspanialosciach, gourd calabashach,
> klasycznych "Francuzach"...

taaak, to dobre fajki sa
ale 'nazapoczatek i nacodzien' zalecalem Aran i Capitol
Kulpinski tez mozet' byt'
ja nie narzekam, ale wszystkie 'po uzdatnieniu' i szlifie komina


> komin oczywiscie jawohl oszlifowalem zaraz po zanabyciu
> tylko chyba nieco zbyt gladko (1000) (?)

bym zszorstowil pap. 400 i aby-aby wygladzil 600,
nawet juz opalana

> bo troche za bardzo mazistosc sie pojawia na sciankach [...]

no wlasnie - typowe dla zbyt gladkich wewn.

> boje sie ze sie nagar (sic!) nie zwiaze z drewnem komina
> i bedzie odpadal...

lepiej sie trzyma szorstkiego
lakiernik tez szorstkowi blache samochodowa przed pierwszym pokryciem
nagar potrzebny palacym zle/goraco, jako 'bezpiecznik'
winno byc go MSZ (mojemskromnemzdaniem) jak najmniej, aby-aby
gdy sie odwarstwia od drewna - jest go stanowczo zbyt grubo,
i to fajka gdy byla palona zbyt goraco, albo po dlugiej przerwie
(jasne! goraco - bo za ciasno! nagar 1mm redukuje Fi komina z ledwo-ledwo
'kontynentalnych' 18mm (opitimum: 3/4" = 19mm) do calkiem nieakceptowalnych
16mm, chyba ze do shagu!)
gdy nagaru ok. 0.25mm (gdy go juz widac jako nagar, nie: kolor) - skrobac!

--
Rotm

[miro]

thx
zrobie jak piszesz
jeszcze jedno pytanie mam:
(wertujac archiwum jakos nic na ten temat konkretnego nie znalazlem)
otoz: po kazdym paleniu (a i w trakcie, w miare jak zawartosci komina
ubywa)
mocno wycieram scianki (oczywiscie wewnetrzne)
szorstka bawelna (kawalki spranych jeansow)
efekt: przeslawnego nagaru praktycznie nie ma - tylko - jak piszesz
kolor na sciankach - czarny jak noc
gladkie to jak lustro, nie blyszczace, taki +/- aksamit
twarde bardzo (testowo probowalem zrobic mala ryse
i udalo sie taka bardzo nieznaczna, ledwo ledwo)
dlaczego pytam?
wyczytalem tu i owdzie :-)
ze wnetrze komina powinno byc matowo-szare, raczej szorstkie
ze po paleniu najlepiej obsypac popiolem scianki komina i tak
zostawic
az do nastepnego palenia
ja mam obsesje na punkcie czystosci fajki - stad wlasnie tak a nie
inaczej robie
mozna?
zauwazylem ze w fajkach w ktorych palilem przynajmniej kilkadziesiat
razy
czyszczonych wlasnie w ten sposob
pali sie rewelacyjnie
fajka pachnie wylacznie danym rodzajem tytoniu
wchlania sie bardzo dobrze
nieczystosci ze spalania nie lapia sie scianek
nadpalen zadnych nie ma, nawet jesli niezbyt ostroznie pale (zdarza
sie....)
ale moze na dluzsza mete lepiej inaczej?
(ja dopiero od roku fajcze, wiec nie wiem, czy po x latach nie bedzie
to mialo jakichs negatywnych skutkow)
lg
m.

[miro]

sorki, na Pijarskiej:-)))

[miro]

On 24 Lis, 16:44, kubeon <***@gmail.com> wrote:
> Witam.
> Wiem, że niewielu już pewnie zagląda na zgliszcza tej grupy, jest mi
> podobnie żal jak innym.

ja zagladam
codziennie
czytam archiwum od poczatku
kazdego posta, bez wyjatku
ucze sie duzo
a ze aktywnosc na Grupie mizerna.....
boleje nad tym bardzo:-(
imho warto pisac chocby tylko po to by pisac!
by dzielic sie wrazeniami!
by kontakt podtrzymac!!
bo w kwestiach "edukacyjnych" to juz chyba prawie wszystko bylo
poruszone.... wystarczy poszukac
gruss
m.

[miro]

... i by dac alternatywe dla towarzystw wzajemnej adoracji
gdzie kazda wypowiedz jest w tonie: tak, masz 100 proc racje
gdzie byle jak ostrugany klocek polfabrykatu jest komentowany jak
dzielo sztuki
gdzie przechwalanie sie wylicytowanymi antykami jest kwitesencja
fajczarstwa
gdzie kupowane fajki sa "kolejnym eksponatem do kolekcji".... nie do
palenia........
gdzie 5 gruszek jest kwitowanych komentarzem "wspanialy poczatek
kolekcji, ten B&B to piekny okaz"
gdzie Louisiana Flake jest okreslany jako tyton niedobry, bo
przypomina papierosowy
ludzie!!!! powiedzcie mi, ktore to papierosy on przypomina! zakupie
caly wagon!!!!
dobra, ulzylo:-))))
lg
m.

[Rotm]

Uzytkownik "miro"...

> ... i by dac alternatywe dla towarzystw wzajemnej adoracji
> gdzie kazda wypowiedz jest w tonie: tak, masz 100 proc racje [...]

przezylismy na APF werbalne konfrontacje z wrazymi Grupami ;-)
mila i bezkonfliktowa (pyfo!) wspólprace z zaprzyjaznionymi ;-)
niemniej: kazda Zaloga ma swój styl, i ma do tego prawo OfC
- Oni sa pewnikiem grzeczniejsi, moze nie chca zniechecac Poczatkujacych
ja, Stary Zgryzliwiec, wielokrotnie ganiony za napastliwosc
chce skutecznie pomóc - no, bo skoro pytaja...

> gdzie byle jak ostrugany klocek polfabrykatu [...]

chwala - moze slusznie - za jakiekolwiek postepy
ja - za perfekcje :-))

> gdzie Louisiana Flake jest okreslany jako tyton niedobry, bo
> przypomina papierosowy
> ludzie!!!! powiedzcie mi, ktore to papierosy on przypomina! zakupie
> caly wagon!!!!

OfC Lousiana jest z Pq, w papierosach niespotykane (moc - przepisy, DROGO!)
ale - eony temu - palilem kanadyjskie papierosy bez filtra o prostej nazwie
'Virginia' (lub Golden V. ?) i mialy to cus
byly jasniutko-zlociste, smak do dzis pamietam...

BTW:
GH Lousiana Flake winien dojrzec (rok do trzech, min.)
i byc palony w ODPOWIEDNIEJ fajce
tzn. raczej szerszej i plytszej, wtedy dopiero ma SMAK!

pow. dotyczy ogólu tytoni Va/Pq i czysta Va (dojrzewanie)
oraz Flake jako takich (fajka)
mozna - ewent. Flake mocno rozdrobnic do stand. fajki,
by sie jakos palil - ale smakowo to juz nie to!

--
Rotm

--
' wprawny palacz moze palic (prawie) wszystko we wszystkim '

[miro]

> przezylismy na APF werbalne konfrontacje z wrazymi Grupami ;-)

wiem, czytalem, pikne to bylo:-)
a i twoich z Hot'em polemik brakuje dzisiaj :-(

> niemniej: kazda Zaloga ma swój styl, i ma do tego prawo OfC

styl - lub jego brak:-)
imho ofkors

> BTW:
> GH Lousiana Flake winien dojrzec (rok do trzech, min.)

czyli St. James Flake najlepiej tak samo potraktowac?
(pasuje mi tez bardzo, a i w krk dostepny latwiej)
richtig?

> i byc palony w ODPOWIEDNIEJ fajce
> tzn. raczej szerszej i plytszej, wtedy dopiero ma SMAK!

to wiem:-)
prawda swinto

> mozna - ewent. Flake mocno rozdrobnic do stand. fajki,
> by sie jakos palil - ale smakowo to juz nie to!

narazie eksperymentuje z roznistymi sposobami
(kulkowa, walcowa, minimalistyczna (czyli zwinac i palic))
ta ostatnia jak na razie wywoluje najczesciej wzrost poziomu
wulgaryzmow;-)
ale jak juz sie uda - to nirwana....
w tej chwili najbardziej mi odpowiada ciecie flake'a w cos w rodzaju
cube (cubic?)
dosc grubo, z bardzo nieznacznym ubiciem

> ' wprawny palacz moze palic (prawie) wszystko we wszystkim '

to jeszcze (i pewnie jakis czas to potrwa) u mnie nie ten etap:-)

gruss
m.

[kubeon]

No i się ruszyło na grupie:) Cieszę się, bo tu pierwsze kroki
stawiałem jako fajczarz wrzoścowy, precz alsbowy.


>.... znam jedna - na Szpitalnej (obok Bramy Florianskiej).... gdzie
>jest ta druga?

Druga jest zaraz koło teatru bagatela. fajek tam nie ma, tytoniu za to
niemało - tam też dokonałem tego odkrycia.

a co do cen w galerii krakowskiej - któż z nas nie dyktowałby takich
cen (pomijam fakt mizernie zorientowanego sprzedawcy) Przecież to
miejsce nastawione na obcokrajowców bądź klientów z grubym porfelem,
dla których liczy się również miejsce zakupu i sam rytuał kupna (zwany
potocznie lansem...) Grupowicze i tak kupują fajki u źródła czy innymi
kanałami, tam trafiają raczej pozerzy chcący kupić coś drogiego (nie
chce nikogo urazić). A więc prosta zależność - jest popyt - jest
podaż, a wartość jest relatywna.

pozdrowienia
Kubeon

[yopas]

On 5 Gru, 15:05, miro <***@interia.pl> wrote:
> ... i by dac alternatywe dla towarzystw wzajemnej adoracji

Przesadzasz troszkę miro, przesadzasz. Faktem jest, że w niektórych
przypadkach chęć zaistnienia (również to piszącego) zdecydowanie
przewyższa posiadane doświadczenie i wiedzę, ale taka to już chyba
cecha młodzieżowa...
Ja też nie wiem, co jest podniecającego w Timmie NoName i fajkach
Denicotea (ba nawet Peterson już mnie prawie nie rusza...), ale
ostatnio spostrzegłem, że mi broda siwieje, a wypryski na czole mam po
chińskim żarciu.

Niemniej również w tamtej społeczności jest osób kilka, od których
można się tego lub owego nauczyć. I nie jest to droga wpoprzek temu,
co głosi Rotm (jak mi się wydaje, bo przecież znam Państwa wyłącznie z
tutejszych(tamtejszych) literek).

Cieszy mnie, że po chwili strollowania grupy dzieci wróciły wreszcie
do szkoły, a normalni ludzie znów się odzywają, choć tak naprawdę
wszystko, chyba, zostało już powiedziane.
UkłonY,

[Cavallino]

Użytkownik "yopas" <***@wp.pl> napisał w wiadomości news:


>Cieszy mnie, że po chwili strollowania grupy dzieci wróciły wreszcie do
>szkoły,

Raczej wujek abuse zadziałał, a dzieci zaliczyły kilka pasów.

[miro]

On 7 Gru, 10:59, yopas <***@wp.pl> wrote:
> Przesadzasz troszkę miro, przesadzasz. Faktem jest, że w niektórych
> przypadkach chęć zaistnienia (również to piszącego) zdecydowanie
> przewyższa posiadane doświadczenie i wiedzę, ale taka to już chyba
> cecha młodzieżowa...

racja, odrobine:-)
zapomnialem zaznaczyc ze to imho
i nie chcialem rozpetywac burzy
tylko napisac, ze roznorodnosc jest potrzebna
a i ta grupa rowniez
bo co niektorzy wasnie w takiej atmosferze odnajduja sie najlepiej
troche bylem nakrecony jednym watkiem przeczytanym gdzies tam
ale easy, wrodzonym awanturnikiem nie jestem :-)
moze czasami:-)

> Niemniej również w tamtej społeczności jest osób kilka, od których
> można się tego lub owego nauczyć>

nie watpie
ja tylko o ogolnym klimacie pisalem, nie o personach

> Cieszy mnie, że po chwili strollowania grupy dzieci wróciły wreszcie
> do szkoły, a normalni ludzie znów się odzywają, choć tak naprawdę
> wszystko, chyba, zostało już powiedziane.

racja w pierwszej czesci
w drugiej - ze wszystko juz powiedziane,
tez mi sie tak wydawalo, ale czasami - zauwazylem po postach -
poglady sie zmieniaja i to diametralnie! dobrze dopytac, co na dany
moment jest aktualne
no i zawsze cos nowego/ciekawego/polemicznego
do obgadania sie znajdzie

lg
m.

[yopas]

> w drugiej - ze wszystko juz powiedziane,
> tez mi sie tak wydawalo, ale czasami - zauwazylem po postach -
> poglady sie zmieniaja i to diametralnie! dobrze dopytac, co na dany
> moment jest aktualne
> no i zawsze cos nowego/ciekawego/polemicznego
> do obgadania sie znajdzie

No, cóż... złapałem się chyba we wlasne sidła... Entowie wiedzą, że
nie można być, aż tak pochopnym ;)
PozdrawiamY,

[! BARÓN ! VVERNER ! VON ! SCHTOLTZENBURG !]

kubeon pisze:
> Witam.
> Wiem, że niewielu już pewnie zagląda na zgliszcza tej grupy, jest mi
> podobnie żal jak innym.
> Niemniej, by wlać trochę otuchy w Wasze fajki - od niedawna w Polsce
> tytonie Samuela Gawitha są w regularnej sprzedaży! Piszę, bo być może
> sa osoby, które o tym nie wiedzą. Jakie było moje zdziwienie, gdy w
> dość podrzędnej trafice ujrzałem niemal wszystkie gatunki, które sa
> sprzedawane w puszkach! Cena może nie taka jak w Synjeco, niemniej 42
> zł, gdy chcemy mieć teraz zaraz - jest do zaakceptowania.
>
> pozdrowienia
> Kubeon

wrócimy tu wy skurwysyny