Discussion:
Poczatkujacy fajczarz - Czyszczenie fajki
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Lysy
2004-07-24 09:25:41 UTC
Permalink
Witam
Jestem poczatkujacym fajczarzem (narazie tylko teoretykiem) i chce sie
dobrze przygotowac do palenia najpierw od strony teoretycznej zeby nie
zepsuc fajki no i oczywiscie wrazen z palenia. Zamierzam nabyc fajke z
wrzosca lub gruszy na poczatek. Przeczytalem od deski do deski
www.alt-pl-fajka.prv.pl ale niezrozumiala dla mnie jest procedura
czyszczenia fajki w trakcie i po paleniu. Czy ktos moglby mi objasnic
"jak chlop krowie na miedzy" :) jak sie to robi? Wiem ze na poczatku
trzeba opalic fajke (5 nabic 1/3 wysokosci komina,5 nabic 1/2 komina i
10 pelnych nabic) ale jak i czym czyscic zeby nie zdrapac nagaru?
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz
Kynio
2004-07-24 10:11:09 UTC
Permalink
Post by Lysy
www.alt-pl-fajka.prv.pl ale niezrozumiala dla mnie jest procedura
czyszczenia fajki w trakcie i po paleniu. Czy ktos moglby mi objasnic
"jak chlop krowie na miedzy" :) jak sie to robi?
Móg³b³y¶ napisaæ, czego dok³adnie nie rozumiesz? Tak bêdzie ³atwiej, ni¿
t³umaczenie ca³ego tekstu.
Post by Lysy
Wiem ze na poczatku
trzeba opalic fajke (5 nabic 1/3 wysokosci komina,5 nabic 1/2 komina i
10 pelnych nabic) ale jak i czym czyscic zeby nie zdrapac nagaru?
W trakcie opalania nie czysci sie za mocno, g³ównie u¿ywa siê wyciorów i
chusteczek. Komin te¿ czy¶cisz wyciorem
Post by Lysy
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz
Równie¿ pozdrawiam,
Kynio.
Mentoro
2004-07-24 15:39:53 UTC
Permalink
Kynio <***@pop.com> wrote:

:: W trakcie opalania nie czysci sie za mocno, g³ównie u¿ywa siê
:: wyciorów i chusteczek. Komin te¿ czy¶cisz wyciorem

czyscisz albo i nie wkoncu to od ciebie zalezy jak ona zasyfiona jest w
srodku, napewno musisz oczyscisz ja z tytoniu, ktory nie spalil sie do
konca, a jedynie przyklepil sie do scianek, od tego amsz niezbednik, miejsce
po filtrze i kanal dymowy czyscisz jak opisane na stronie: chusteczka i
wycior, do momentu az beda wychodzic czyste :]

Mentoro
Endrju
2004-07-24 17:36:07 UTC
Permalink
Kynio ja tez z Białegostoku. Ile masz lat?
Mozliwe ze się znamy.

Pozdrawiam ***@wp.pl
Kynio
2004-07-24 18:48:08 UTC
Permalink
Kynio ja tez z Bia³egostoku. Ile masz lat?
Mozliwe ze siê znamy.
Raczej w±tpie. Mam 16. Co s±dzicie o nieletnich palaczach na grupie? :]
Pozdrawiam,
Kynio.
miron
2004-07-25 11:27:58 UTC
Permalink
------- Tresc oryginalnej wiadomosci -------
Od: Kynio <***@pop.com>
NewsGrupa: alt.pl.fajka
Temat: Re: Poczatkujacy fajczarz - Czyszczenie fajki
Data: Sat, 24 Jul 2004 20:48:08 +0200

Jak dlugo nie wrzucasz do fajki ziola to jest dobrze.
--
miron
***@gazeta.pl
jaszczur
2004-07-25 07:47:57 UTC
Permalink
Przeglądam alt.pl.fajka
Komin też czyścisz wyciorem
Nigdy nie czyściłem kominu wyciorem. :-)
Kynio
2004-07-25 08:15:33 UTC
Permalink
Post by Kynio
Komin te¿ czy¶cisz wyciorem
Nigdy nie czy¶ci³em kominu wyciorem. :-)
My¶la³em, ¿e tak by³o na www.alt-fajka-pl.prv.pl , ale chyba co¶mi siê
przywidzia³o :D Przeczyta³em, ¿e wycior sk³ada sie w literke U i potem
czy¶ci komin, ale mo¿e co¶ pomyli³em. Tak czy siak dziêki za sprostowanie :)
Pozdrawiam,
Kynio.
Kynio
2004-07-25 08:20:01 UTC
Permalink
Post by Kynio
My¶la³em, ¿e tak by³o na www.alt-fajka-pl.prv.pl , ale chyba co¶mi siê
przywidzia³o :D Przeczyta³em, ¿e wycior sk³ada sie w literke U i potem
czy¶ci komin, ale mo¿e co¶ pomyli³em. Tak czy siak dziêki za sprostowanie :)
A jednak, komin czy¶ci siê wyciorem z³o¿onym w literke U, ale po
oczyszczaniu alkoholem i sol± :) Tak wiêc wszystko mi siê pomiesza³o. Eh,
pocz±tki s± trudne :P

Kynio.
miron
2004-07-25 11:22:32 UTC
Permalink
Wszystie rady jakie uslyszysz na tej grupie sa sluszne, ale pamietaj
prosze, aby nie podlapac pewnej choroby, ktora skutecznie rozbija cala
przyjemniosc z palenia - przesadny perfekcjonizm. Warto dobrze wyczyscic
fajeczke, ale bardziej kieruj w swym dzialaniu do okreslonych celow niz do
perfekcyjnego wykonania danej instrukcji.
Celem wyczyszczenia fajki jest:
1. pozbycie sie drobin niedopalonego tytoniu
2. osuszenie fajki z ew wilgoci - kondensat

wszelkie drobiny z kanalu dymowego mozna swobodnie wyczyscic wyciorem - od
ciebie zalezy czy bedziesz go skaldal na 2, na 4 czy nawiniesz na spirale
jaka w blitzach bywala. mozesz tez jak to niektorzy robia stosowac wycior
do kanalu a do przestrzeni filtrowej uzyc skladanej chusteczki higienicznej

co do drugiego punktu. popiol wsypywany w komin ma wlasciwosci
higroskopijne. Mozesz ew urzyc zamiast tego krysztalki denicotea. Ten
pomysl sprawdza sie wtedy dkly nie masz jednolitego czystego popiolu.
Szkola "rosyjska" zaklada np pozostawienie wyciora w kanale dymowym na
pare minut. Co do slusznosci czyszczenia komina po wsypaniu popiolu, to ja
np czyszce komin ale po kilku godzinach. Czasami, jak fajka ma czas na
lezakowanie - przeczysczem komin watka lekko nasaczona wodeczka , zadziej
pelnym spirytusem.

Najwazniejsze w zabiegach naokolo fajeczki jest to, aby nie zrobic sie
niewolnikiem perfekcyjnej czystosci. Wazne jest to, aby nie pozostawiac
niedopalonego Peta na dlugo, bo to potrafi mocno zmienic smak na kilka
palen.

Ale swoja droga, kiedys ludzie palili fajki bez specjalnego dbania o
czystocs. Jak mieli jeden tyton, to niedopalona resztke zostawiali sobie
na pozniej, dosypywali jedynie odrobine swiezego. Nie przeszkadzalo im to.

Dodatkowa uwaga - zauwaz, ze na grupie zderzaja sie poglady ludzi
prezentujacych rozne szkoly.

pozdrawiam

--
miron
***@gazeta.pl
Kynio
2004-07-25 13:39:31 UTC
Permalink
Post by miron
Wszystie rady jakie uslyszysz na tej grupie sa sluszne, ale pamietaj
prosze, aby nie podlapac pewnej choroby, ktora skutecznie rozbija cala
przyjemniosc z palenia - przesadny perfekcjonizm. Warto dobrze wyczyscic
fajeczke, ale bardziej kieruj w swym dzialaniu do okreslonych celow niz do
perfekcyjnego wykonania danej instrukcji.
Póki jeszcze nie jestem do¶wiadczony, staram siê wykonywaæ instrukcje podane
na stronie, bo nie mam za bardzo od kogo siê nauczyæ.
Post by miron
co do drugiego punktu. popiol wsypywany w komin ma wlasciwosci
higroskopijne. Mozesz ew urzyc zamiast tego krysztalki denicotea. Ten
pomysl sprawdza sie wtedy dkly nie masz jednolitego czystego popiolu.
Hm, ja zazwyczaj staram siê obsypaæ ca³± powierzchnie komina popio³em, który
nastêpnie wysypuje. Fajke po wyczyszczeniu pozostawiam roz³o¿on± na dzieñ.
Co o tym my¶lisz?
Post by miron
Ale swoja droga, kiedys ludzie palili fajki bez specjalnego dbania o
czystocs. Jak mieli jeden tyton, to niedopalona resztke zostawiali sobie
na pozniej, dosypywali jedynie odrobine swiezego. Nie przeszkadzalo im to.
Có¿, kiedy¶ ludzie prawie siê nie myli i jedli byle co, i te¿ to im nie
przeszkadza³o :)


Poza tym chcia³bym dodaæ, ¿e czyszczenie fajki sprawia mi niejak±
przyjemno¶æ, a nie jest tylko zwyk³ym obowi±zkiem. No i staram siê to robiæ
jak najlepiej. Póki co (po ok 11 paleniach) fajka nie ¶mierdzi, czuæ tylko
przyjemny aromat tytoniu.

Pozdrawiam,
Kynio.
jaszczur
2004-07-25 16:49:12 UTC
Permalink
Przeglądam alt.pl.fajka
Post by miron
1. pozbycie sie drobin niedopalonego tytoniu
2. osuszenie fajki z ew wilgoci - kondensat
3. Wyczyszczenie ustnika w miejscu gdzie ma kontakt z ustami.
4. Wypolerowanie główki fajki w celu usunięcia nalotu, oraz zapewnienia
jej połysku.
Post by miron
Najważniejsze w zabiegach naokolo fajeczki jest to, aby nie zrobic sie
niewolnikiem perfekcyjnej czystosci.
Czemu? :-)
Post by miron
Ale swoja droga, kiedys ludzie palili fajki bez specjalnego dbania o
czystocs. Jak mieli jeden tyton, to niedopalona resztke zostawiali sobie
na pozniej, dosypywali jedynie odrobine swiezego. Nie przeszkadzalo im to.
Kiedyś ludzie nie myli zębów pastą, nie używali nić dentystycznych
i płynów do płukania ust. Nie przeszkadzało im to.
Post by miron
Dodatkowa uwaga - zauwaz, ze na grupie zderzaja sie poglady ludzi
prezentujacych rozne szkoly.
Dokładnie. Fajka świadczy o swoim właścicielu. Brudy w przewodzie
dymowym, zaschnięta ślina na ustniku, nie wypolerowana główka ze śladami
po dymie świadczą o niechlujstwie.

Pamiętam jak jeden z grupowiczów podarował mi kiedyś swą starą fajkę.
W tym samym czasie zamawiałem z Danpipe inną. Na poczcie Pani mówi mi,
że jest dla mnie jeszcze jedna przesyłka. Po rozpakowaniu myślałem w
pierwszej chwili, że to Danpipe przysłało mi w ramach jakiejś promocji
jeszcze jedną fajkę. Lśniła jak nowa. Zobaczyłem jednak na niej
charakterystyczny znak (K) - Kulpiński.
Fajka, mimo, że posiadała zdaje się kilkanaście lat, nie wyglądała
na używaną - dzięki dbałości o nią.

Pozdrawiam
Hubert Krzemien
2004-07-24 13:36:59 UTC
Permalink
Post by Lysy
czyszczenia fajki w trakcie i po paleniu. Czy ktos moglby mi objasnic
"jak chlop krowie na miedzy" :) jak sie to robi? Wiem ze na poczatku
trzeba opalic fajke (5 nabic 1/3 wysokosci komina,5 nabic 1/2 komina i
10 pelnych nabic) ale jak i czym czyscic zeby nie zdrapac nagaru?
Samego komina nie czyscisz, tylko obsypujesz wypalonym suchym popiolem
(musisz go tylko oczyscic z resztek niedopalonego wilgiotnego tytoniu).
Czyscisz za to dokladnie wyciorem przewod dymowy i czop na filtr.
--
Pozdrawiam
HK
Lysy
2004-07-26 11:25:10 UTC
Permalink
Post by Hubert Krzemien
Samego komina nie czyscisz, tylko obsypujesz wypalonym suchym popiolem
(musisz go tylko oczyscic z resztek niedopalonego wilgiotnego tytoniu).
Czyscisz za to dokladnie wyciorem przewod dymowy i czop na filtr.
No wlasnie nie rozumiem tej calej procedury obsypywania popiolem. Czy
moglibyscie mi wyjasnic dokladnie jak sie obsypuje? Przy nastepnym
paleniu fajki wysypywac ten popiol?
Dzieki za odpowiedzi i pozdrawiam
Karol 'Carlos' Cieśla
2004-07-26 12:07:47 UTC
Permalink
Post by Lysy
No wlasnie nie rozumiem tej calej procedury obsypywania popiolem. Czy
moglibyscie mi wyjasnic dokladnie jak sie obsypuje? Przy nastepnym
paleniu fajki wysypywac ten popiol?
Nie. Wszystko robisz od razu. Fajka zgasla, i wysypujesz popiol do
popielniczki. Ale robisz to tak, by po drodze przelecial przez scianki
komina - tym sposobem jego czesc tam wlasnie zostanie. Jak popiolu nie
bedzie, to lyzeczka niezbednika wywalasz (jesli zostaly) resztki
tytoniu. Rozkrecasz fajke, czyscisz wyciorem ustnik, warto wlozyc zgiety
wycior lub chusteczke do szyjki jesli fajka jest zagieta - tam sie lubi
wilgoc zbierac. Tak rozkrecona fajke zostawiasz i skladasz nastepnego
dnia (lub jeszcze pozniej).
--
Pozdr - Karol Cieśla

moja strona - ciągle w budowie ;-)
http://www.transport.poznan.prv.p
Lysy
2004-07-26 18:33:34 UTC
Permalink
Post by Karol 'Carlos' Cieśla
Nie. Wszystko robisz od razu. Fajka zgasla, i wysypujesz popiol do
popielniczki. Ale robisz to tak, by po drodze przelecial przez scianki
komina - tym sposobem jego czesc tam wlasnie zostanie. Jak popiolu nie
bedzie, to lyzeczka niezbednika wywalasz (jesli zostaly) resztki
tytoniu. Rozkrecasz fajke, czyscisz wyciorem ustnik, warto wlozyc zgiety
wycior lub chusteczke do szyjki jesli fajka jest zagieta - tam sie lubi
wilgoc zbierac. Tak rozkrecona fajke zostawiasz i skladasz nastepnego
dnia (lub jeszcze pozniej).
Noooo teraz wszystko jasne - lubie miec wszystko poukladane bo wtedy
wiem ze niczego nie zepsuje. Dzieki serdeczne chlopaki
Pozdrowienia

Dany ST
2004-07-24 19:55:43 UTC
Permalink
ehhh
slodkie czasy kiedy czlowiek uczyl sie na bledach..wlasnych:)
a ja dzis zapale cygaro:P
naczytalem sie ksiazek i zapale sobie Royal Jamaica - wyczytalem ze dosc
slabe jesli chodzi o "moc"..
a co tam
trza horyzona poszerzac:)))

Dany
Loading...